Potencjał rozwoju OZE tkwi przede wszystkim na obszarach wiejskich. Właścicielami gruntów są najczęściej rolnicy, wśród których wzrasta zainteresowanie współpracy z inwestorami OZE. Decydują się na nią ze względu na możliwość dodatkowych dochodów, lecz nie wiedzą, od czego zacząć. Oto kilka wskazówek!
Fotowoltaika jest jednym z największych źródeł OZE w Polsce. Obecnie jest zdominowana przez segment energetyki prosumenckiej, jednak coraz częściej w systemie energetycznym są widoczne większe farmy wiatrowe około 1 MW. Jest to wynik aukcji OZE, które zostały wprowadzone ustawą o OZE z 20 lutego 2015 roku. Regulacje otworzyły nowy rozdział wsparcia dla OZE w Polsce, ale także korzyści gospodarczych dla lokalnych społeczności. Dopiero od około 2020/2021 roku obserwujemy pojawiające się farmy słoneczne objęte systemem wsparcia. Warto zaznaczyć, że na terenie Polski budowane są już farmy słoneczne bez subsydiów ze strony państwa, które są komercyjnym przedsięwzięciem inwestorów działających w sektorze OZE.
Wraz ze wzrostem popytu na farmy fotowoltaiczne, pojawiło się wśród inwestorów wyzwanie znalezienia odpowiednich gruntów pod instalacje OZE. Jak się okazuje, jest to nie lada problem, gdyż instalacja fotowoltaiki na gruncie jest uwarunkowana pod kilkoma względami. Nic więc dziwnego, że tą kwestią interesują się sami rolnicy. Co jakiś czas do ich drzwi pukają inwestorzy, którzy poszukują odpowiednich gruntów pod inwestycje. Jedni podchodzą do przedsięwzięcia sceptycznie w obawie, że w przyszłości mogą mieć problemy z gruntem, instalacją fotowoltaiczną, albo co gorsza – recyklingiem farmy. Nic bardziej mylnego! W przestrzeni publicznej pojawiło się wiele nieprawdziwych informacji. Praktycznie rzecz biorąc, dzierżawa farmy fotowoltaicznej daje wiele korzyści rolnikowi, ale on sam przed podpisaniem umowy musi zwrócić uwagę na kilka elementów.
Grunt jest dzierżawiony przez wiele lat
W ramach umowy rolnik oddaje inwestorowi OZE w dzierżawę odpowiedni grunt pod budowę farmy fotowoltaicznej. W tym celu przeznacza się przede wszystkim nieużytki oraz grunty o niskiej klasie tj. grunty klas V i VI, czy nawet IV (a i b). Grunt pod fotowoltaikę powinien być wyłączony z produkcji rolnej. Spółki poszukują najczęściej gruntów o powierzchni co najmniej 2 ha, jednak wraz z postępem technologii widać zainteresowanie nieruchomościami o powierzchni od 1 ha.
Należy pamiętać, że takie porozumienie jest zawierane najczęściej na 29 lat. Dlatego tak ważne jest zweryfikowanie danych inwestora oraz jego działalności. Warto sprawę skonsultować z prawnikami, albo skontaktować się z naszym zespołem ekspertów OZE.pl, który doradza przy planach dzierżawy nieruchomości pod inwestycje OZE. Warunkiem podpisania umowy jest też miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (MPZP). Ten dokument powinien przewidywać możliwość usytuowania na danej działce inwestycji w postaci farmy fotowoltaicznej.
Kluczowa jest umowa i jej zapisy
Umowa obowiązuje przez długie lata, dlatego warto zwrócić uwagę na jej zapisy po konsultacji z prawnikami. Kluczowe będą elementy takie jak dane stron umowy, przedmiot umowy, warunki dzierżawy, wypłat należności, obowiązki inwestora, ustanowienie służebności przesyłu w zakresie kabli, warunki demontażu instalacji oraz ustalenia w przypadku zerwania umowy lub innych sytuacji. Rolnicy najczęściej martwią się o to, że inwestor może np. zbankrutować i pozostawić dużą instalację na ich barkach. Nic bardziej mylnego! Spółka nie pozostawiłaby tak drogiej instalacji na gruncie, po drugie jest prawnie zobowiązana do demontażu instalacji po jej zużyciu. Jeśli ma to dać spokój drugiej stronie, to warto na wszelki wypadek zadbać o zapisy o demontażu w umowie. Nie wiadomo, jakie będą regulacje branżowe za 30 lat.
Koszty ponosi inwestor
Rolnik jest właścicielem i właściwie w tym zakresie ponosi wszelkie wydatki. W żadnym wypadku nie zostanie obarczony kosztami związanymi z farmą fotowoltaiczną. Za instalację odpowiada w pełni inwestor.
Ile może zarobić rolnik?
Jest to kwestia która najczęściej interesuje rolników i nic bardziej dziwnego! Jest to główny powód podjęcia rozmów z inwestorami OZE. Warto wówczas znać stawki rynkowe. Należy być czujnym, jeśli podejrzana firma proponuje wygórowane ceny oraz żąda zapłaty gotówką już na pierwszym spotkaniu. Wiarygodny inwestor traktuje właściciela gruntów jako partnera.
W 2021 roku rolnik mógł wzbogacić się o kwotę 8-12 tys. zł w przeliczeniu na hektar w skali roku z tytułu umowy dzierżawy pod farmę PV. Oczywiście, kwestia stawki pozostaje do dyskusji i negocjacji z inwestorem.