Nasi zachodni sąsiedzi są liderem w rozwoju OZE, w szczególności przydomowych instalacji – fotowoltaicznych oraz magazynów energii. Eksperci wskazują, że
w związku z rosnącymi cenami energii wzrasta zainteresowanie magazynami energii. Tylko w tym roku przybędzie ich około 200 tys. Polska pomimo wieloletniego boomu dopiero teraz zwraca uwagę na korzyści płynące z instalowania takich rozwiązań.
- W Niemczech przybędzie 200 tys. przydomowych magazynów energii. Trendnapędza popyt na mikroinstalacje fotowoltaiczne
- Trio technologiczne – fotowoltaika, pompy ciepła oraz magazyny energii – może w pełni uniezależnić polskie gospodarstwa od wahań na rynkach energii
- Polska musi zdynamizować rozwój magazynów energii. Za rozwojem rynku mikroinstalacji, nie poszedł rynek magazynów energii. Widać jednak duże zainteresowanie tą inwestycją
Według ośrodka analitycznego EUPD Research, tylko w tym roku w Niemczech przybędzie 2,5 GW mocy zainstalowanej w mikroinstalacjach fotowoltaicznych o mocy do 20 kWp. W ubiegłym roku ten wynik wyniósł 1,8 GW. Po boomie w 2021 roku, w tym roku spodziewanych jest ponad dwukrotnie więcej instalacji systemowych, zwłaszcza w klasie systemów o mocy od 10 do 15 kWp.
Wzrost tak dynamicznie rosnącego rynku fotowoltaicznego pociąga za sobą większy popyt na przydomowe magazyny energii. W ubiegłym roku gospodarstwa domowe zaopatrzyły się w 155 tys. instalacji, w tym roku ma przybyć ponad 200 tys. Na rynku wyłaniają się też liderzy dostawców tej technologii – są to firmy BYD, sonnen, Senec oraz E3/DC. Około 75 proc. zainstalowanych w Niemczech domowych systemów magazynowania pochodzi od tych czterech dostawców.
87 proc. domowych systemów magazynowania jest instalowanych razem z nowymi systemami fotowoltaicznymi. Silny wzrost rynku PV stanowi również podstawę rozwoju rynku domowych systemów magazynowania. W 2021 roku odnotowano 155 tys. nowych domowych systemów magazynowania o pojemności 1,5 GWh. Oznacza to, że na koniec roku w niemieckich gospodarstwach domowych zainstalowano łącznie 467 tys. systemów magazynowych – informuje EUPD Research. Według szacunków analityków, w 2024 roku rynek niemiecki ma osiągnąć granicę miliona zainstalowanych magazynów energii na użytek gospodarstw domowych.
Niemiecki trend i rozwój przydomowych magazynów energii pokazuje, że magazyny energii to nie technologia przyszłości, a teraźniejszość. Na co dzień przekonujemy naszym klientów, jak dużo korzyści dają magazyny energii. Te instalacja daje stabilność dostaw energii, bezpieczeństwo energetyczne oraz niższe ceny energii. Nic więc dziwnego, że coraz więcej firm dopytuje się o możliwość instalacji magazynu energii, zaraz po inwestycji w farmę fotowoltaiczną.
Polska musi zdynamizować rozwój magazynów energii
Kryzys energetyczny oraz wojna na Ukrainie pokazała, jak pilna jest potrzeba transformacji energetycznej oraz niezależność od importu surowców energetycznych. Aby uniezależnić się całkowicie od gazu lub węgla, gospodarstwo może postawić na inwestycje w technologiczne trio – fotowoltaikę, pompę ciepła oraz magazyn energii. To rozwiązanie powinno skutecznie ograniczyć wpływ obecnej sytuacji na rynku energii na budżet domowy.
W Polsce przekroczyliśmy w marcu poziom miliona mikroinstalacji fotowoltaicznych. Według danych ARE na koniec czerwca 2022 roku, w naszym kraju z fotowoltaiki korzysta dokładnie 1 105 681 prosumentów OZE. Polska nie powinna mieć kompleksów w porównaniu do niemieckiego rynku. Niestety, za rozwojem rynku mikroinstalacji nie zauważono znaczącego rozwoju magazynów energii. Należy jednak podkreślić, że w ostatnim czasie pojawiły się instrumenty wsparcia inwestycji i rozwoju magazynów energii tj. przejście na system rozliczania net-billing, program Mój Prąd uwzględniający dotacje do magazynów energii. Jak podawały media branżowe, na koniec 2020 roku zainstalowanych było w Polsce 27,5 MW mocy w ok. 7 tys. przydomowych magazynach energii.
Źródło danych: EUPD Research, ARE, Business Insider
